Pożyczki pozabankowe
czyli nie tylko banki mogą pożyczać pieniądze
Bank, parabank a firma pożyczkowa
Pożyczki pozabankowe udzielają parabanki - tak często mylnie myślimy. Nie jest to do końca prawdą. Parabank to słowo dosyć często używane, kojarzone raczej negatywnie (i takie powinno być w rzeczywistości) po głośnych aferach. Wiele firm pożyczkowych jest określane mianem parabanków, jednak wydaje się to bardzo mocną przesadą. Działalność bankowa to najprościej (z naciskiem najprościej) rzecz ujmując "przyjąć w depozyt środki i udzielić x razy tyle" pożyczek, kredytów (więcej niż posiadają faktycznie środków - "produkcja zer" :-)) zarabiając na różnicy w oprocentowaniu. Nazywane jest to kreacją pieniądza, a X jest powiązane z rezerwą częściową, czyli jakim musi bank dysponować realnym pieniądzem np. depozytem klienta. Działalność jego kontrolowana jest między innymi przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Pojęcie parabanku nie jest sprecyzowane w polskim prawie, nie ma definicji i nic się pod nim nie kryje. Ciągle jednak słyszymy o parabankach. Para (z grec) oznacza obok, prawie, czyli parabank to taki niby bank. Idąc tym tokiem rozumowania dalej można stwierdzić, że działalność parabankowa to działania zarezerwowane tylko dla banków, a wykonywane przez podmioty nie będące bankami. Najczęściej nie posiadającymi stosownych zezwoleń i licencji, nie wspominając już o możliwości legalnej kreacji pieniądza. Takie "bankowe" firmy nie podlegają kontroli KNF, a tylko pod Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK). Między innymi bardzo często oferują przyjmowanie środków na konkurencyjny w stosunku do banków procent i wprowadzają klienta w błąd używając słowa lokata (w sensie bankowym to też zarezerwowane tylko dla banków). Tak naprawdę to my jesteśmy wtedy pożyczkodawcami, często również darczyńcami dla takich firm. Ryzyko dla tych co skuszą się na taką ofertę jest wysokie i jak to się może skończyć, pokazują co pewien czas ujawniane afery. KNF prowadzi rejestr firm, które mogą mieć związek z działalnością parabankową i publikuje go na swojej stronie w postaci listy ostrzeżeń. Warto sprawdzić czy firma, w której ubiegamy się o pożyczkę nie znajduje się w spisie. Ryzyko jest jednak znacznie większe w sytuacji, kiedy to my chcemy powierzyć swoje pieniądze. W takim wypadku powinno się dokonać tego obligatoryjnie. Ze "świecą" szukać poważnych firm pożyczkowych, które będą chciały od klienta pożyczać środki. W końcu to one są pożyczkodawcami :-)
Zdecydowana większość firm pożyczkowych wypłaca pożyczki z tzw środków własnych. Nie ryzykują one "cudzymi i wirtualnymi" pieniędzmi (dlatego często są droższe niż produkty bankowe), a nazywanie ich parabankami jest mocnym nadużyciem. Wprawdzie można spotkać platformy inwestycyjne lub dodatkowe pozyskiwanie środków na wypłaty pożyczek poprzez emisje akcji i obligacji, jednak inwestorzy lokujący kapitał w tego typu przedsięwzięcia są świadomi swoich działań. Nikt nie naciąga konsumenta na ryzyko pod przykrywką bezpiecznych lokat bankowych, które i tak nie są do końca naprawdę bezpieczne, bo przecież BFG (Bankowy Fundusz Gwarancyjny) ma również swoje warunki. Właściwszym określeniem dla tego typu firm to po prostu firmy pożyczkowe lub można spotkać się też z określeniem instytucje pożyczkowe. W znaczeniu sensu largo można się z tym nie zgadzać jednak wtedy, aby być konsekwentnym trzeba ubezpieczycieli lub handlujących nieruchomościami również nazywać parabankami a to wydaje się absurdalne.
Ustawa wprowadza obowiązek "zawodowego" prowadzenia działalności polegającej na udzielaniu pożyczek wyłącznie w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością albo spółki akcyjnej. O kapitale zakładowym nie mniejszym niż 200 000 zł, który musi być pokryty wyłącznie wkładem pieniężnym a środki nie mogą pochodzić z pożyczki, kredytu, emisji obligacji lub innych nieudokumentowanych źródeł2.
Pamiętajmy, że wszystkie podmioty w Polsce udzielające pożyczek powinny działać w zgodzie z Ustawą o Kredycie Konsumenckim, Kodeksem Cywilnym, i jeżeli czynią to w sposób zorganizowany to również posiadać stosowny wpis PKD 64.92.Z - Pozostałe formy udzielania kredytów oraz widnieć w Rejestrze Instytucji Pożyczkowych.
Kredyt a pożyczka od praktycznej strony
Trzeba pamiętać, że żadna instytucja pozabankowa nie udzieli nam kredytu (znowu w rozumieniu produktu bankowego). Ten produkt jest zarezerwowany jedynie dla banków i ma za zadanie finansowanie konkretnego celu, np zakup samochodu, lodówki, etc. Dlatego napotykając strony internetowe, gdzie oferowany jest nam kredyt, a nie kryje się za ofertą żaden bank - lepiej "odpuścić" i nie korzystać z takiej strony. Jeżeli już na początku taki "falstart" to trudno będzie poważnie podejść do dalszej współpracy z takim podmiotem.
Pożyczka to po prostu pożyczenie czegoś od kogoś. Mogą to być np przedmioty lub pieniądze. Ramy prawne określa Kodeks Cywilny w art. 720-724. Nie ma więc tam dużo na ten temat. Podmioty nie będące bankami udzielają nam właśnie pożyczek - nie kredytu! Oczywiście banki również mogą udzielać pożyczek. W drugą stronę już to nie działa. Pewną dezorientację wprowadza pojęcie kredytu konsumenckiego, do którego zaliczają się również pożyczki. Obejmuje on wszystkie formy umowy zobowiązania do kwoty 255 550 zł1. Żartobliwie rzecz ujmując kredyt to nie kredyt, choć często będziemy mieć z tym słowem do czynienia, jednak w znaczeniu właśnie kredytu konsumenckiego. Dlatego zamiast stosując niepełne określenia, lepiej użyć słowa pożyczka oddając pełniej istotę rzeczy.
Kredyt i pożyczka nie są darowizną, więc jedno i drugie trzeba spłacić. W przeciwieństwie do kredytu, pożyczka może być też darmowa - niczym nieoprocentowana, to znaczy bez kosztów prowizji, opłat i odsetek. Oddajemy tyle ile pożyczyliśmy. Z tego skrzętnie korzystają pożyczkobiorcy przy pierwszej pożyczce w wybranych firmach.
Kredyt | Pożyczka | |
Kto udziela | Wyłącznie bank | Bank, różne podmioty między innymi instytucja pożyczkowa, osoba prywatna (fizyczna) |
Koszt biorącego, wynagrodzenie udzielającego | Zawsze występuje (nie oznacza to jednak, że kredyt nie może być darmowy, np. w sytuacji ujemnych stóp procentowych) | Może, ale nie musi występować, pożyczka może być nieoprocentowana i wprost określona jako darmowa. |
Cel i kontrola | Ścisły, konkretny i zawsze określony w umowie. Kredytodawca ma prawo kontroli sposobu wykorzystania kredytu. | Nie jest określony, pożyczkobiorca dowolnie dysponuje tym co pożyczył. Pożyczkodawca nie ma prawa kontroli sposobu wykorzystania pożyczki. |
Dokumentacja czynności | Wyłącznie w postaci tradycyjnej formy dokumentowej na piśmie. | Sposób dowolny: na piśmie, ale też i ustnie w przypadku pożyczek mniejszej wartości. |
Główne regulacje | Prawo bankowe, Ustawa o kredycie konsumenckim | Kodeks cywilny, Ustawa o kredycie konsumenckim |
Definicja | Art. 69. 1. Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. | Art.720. §1. Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. |
Bez nazwy umowy (często też jest to mylące po przestudiowaniu jej treści) trudno orzec czy mamy do czynienia z pożyczką czy kredytem, ponieważ (jak widać) mają wiele elementów wspólnych. To co je jednoznacznie odróżnia to cel i kontrola, naprawdę warto o tym pamiętać!
Kredyt a pożyczka w ujęciu filozoficznym
Największym pożytkiem jest nauka na własnych błędach w kontrolowanych warunkach, to dobrym przykładem niech będzie mandat kredytowy. Dzięki niemu tak naprawdę otrzymujesz czas na zapłatę za rzeczy, które jesteś kredytem zmuszony kupić. Mandat dostajesz od razu, a płacisz za niego po pewnym czasie. Właśnie otrzymałeś kredyt :-)
Jeżeli policjant da Ci pieniądze, abyś dobrowolnie zapłacił za kupno mandatu i będzie oczekiwał ich zwrotu - jest to właśnie pożyczka, którą jesteś zmuszony oddać. Wiedząc już, że przy kredycie otrzymujesz czas na zapłatę za coś, przy pożyczce pieniądze, z którymi możesz zrobić co chcesz, to nie pomylisz tych pojęć. Jedno i drugie to kara za to, że za dużo czasu trzeba poświęcić, aby się czegoś nauczyć przez internet.
Wzbogaceni o tę i następną cenną wiedzę, nie tylko możemy obniżyć koszty pożyczek, czego przykłady omawiamy na kolejnych stronach, ale też zarobić na pożyczce opartej o sztuczne refinansowanie. To po prostu się opłaca. Zobacz jak skorzystać z pożyczki refinansowej.
Nasza definicja chwilówki
Podobnie jak parabank, taka nazwa również nie istnieje w formalnej nomenklaturze finansowej. Nie tylko w internecie, słowo to również zyskało dużą popularność. Szczególnie przybierając na sile wraz ze wzrostem sektora pożyczek pozabankowych w Polsce.
Chwilówka - oznacza pożyczkę na chwilę - stąd nazwa. Występuje w zobowiązaniu krótkoterminowym, najczęściej do 60 dni włącznie (można powiedzieć, że objętym zakazem reklamy Google Adwords ;-). Charakterystycznym i obligatoryjnym elementem jest jednorazowa wypłata jak również jednorazowa spłata całości zadłużenia wynikającego z umowy pożyczki. Udzielana najczęściej przez instytucje pozabankowe na mniejsze kwoty.
Nasze pojęcie chwilówki - chociaż pewnie nie idealne - wydaje się najbliższe rozumieniu, jaki produkt najczęściej mamy na myśli z jednym wyjątkiem. Założenie to łatwo otrzymać, szybko spłacić - stąd też względnie niskie kwoty takich pożyczek. Czy szybko i łatwo? Z tym już bywa różnie, o czym dowiecie się z dalszych części. Najwięcej ofert chwilówek jest do 30 dni co mieści się również w pojęciu pożyczki krótkoterminowej, czyli z okresem spłaty do 1 roku, a kwoty nie przekraczają kilku tysięcy złotych. Chwilówka kojarzona jest często negatywnie ze względu na wysokie koszty, a zarazem mogąca być również jak na razie jedynym darmowym produktem.
Pożyczki społecznościowe
Odmiennym zgoła zagadnieniem są pożyczki społecznościowe, które można nazwać też pożyczkami prywatnymi. Tutaj nie pożycza nam pieniędzy "osoba prawna" ale fizyczna. W internecie możemy spotkać serwisy łączące ludzi szukających pożyczki z osobami, które chcą jej udzielić. Pośrednik, w tym przypadku serwis dostarcza niezbędną infrastrukturę i w pewnym stopniu pomaga, weryfikując tożsamość stron umowy o pożyczkę oraz często oferuje pomoc w ściągnięciu niespłaconej należności pobierając stosowne opłaty, z których również się utrzymuje. Zaletą takiego rozwiązania są koszty samej pożyczki, które nie przekraczają maksymalnych odsetek ustawowych i możemy również sami ustalić jakie chcemy ponieść (wiadomo, że im niższe tym mniej chętnych), natomiast wadą to szybkość w jej udzieleniu. Może upłynąć sporo czasu zanim zyskamy zaufanie i ktoś będzie chciał nam pożyczyć. Często też pożycza kilka osób mniejsze kwoty tak aby rozłożyć ryzyko w przypadku braku spłaty. Na zebranie wystarczającej liczby chętnych zainteresowanych udzieleniem nam pożyczki również trzeba poczekać. Dosyć popularny był serwis Kokos, można też sprawdzić Finansowo lub poszukać w internecie innych stron z pożyczkami społecznościowymi. Zawsze jednak przed dokonaniem rejestracji sprawdź tabelę opłat, czyli za co i ile serwis pobiera. Najczęściej spotkamy się z opłatami za weryfikację naszej zdolności kredytowej w różnych bazach. Trzeba pamiętać, że ponosimy koszty na wstępie a wcale nie gwarantuje nam to, że pożyczkę otrzymamy. Dlatego należy podchodzić z rozwagą to tego typu rozwiązań, gdyż są możliwą w świetle przepisów prostą drogą do wyciągnięcia pieniędzy z naszej kieszeni za różne usługi dając nam nadzieję na otrzymanie pożyczki. Oczywiście w internecie czerpią korzyści z takich rozwiązań pełnymi garściami o czym dowiesz się dalej.
1 Ustawa o kredycie konsumenckim, Roz. 1, Art. 3
2 Ustawa o kredycie konsumenckim, Roz. 5a, Art. 59a